Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale i łączy ludzi, którzy swoje pasje potrafią przemienić w najprawdziwsze złoto. Takim złotem z pewnością jest zespół POTOCK, który bez rzeczonej miłości z pewnością nigdy by nie powstał. Prężny rozwój i ciężka praca sprawiły, że już teraz mogą pochwalić się nie tylko płytą, ale i pierwszym teledyskiem.
Wszystko rozpoczęło się od widowiska „Pamiętnik Babiej Góry” (reż. Arkadiusz Ziętek), w którym folk miał się na moment zderzyć z mocnym, rockowym brzmieniem. To chwilowe połączenie, za którym stała grupa ludzi z Zawoi i okolic okazało się jednak strzałem w dziesiątkę. Zespół zaczął koncertować, nagrywał płytę i pracował nad kolejnymi utworami. Premiera płyty, która odbyła się 9 grudnia 2018 r., a krążek z tą nietuzinkową muzyką trafił i nadal trafia pod kolejne strzechy.
Tę dobrą passę zespół przypieczętował koncertem, który odbył się w Zawoi pod koniec 2018 r. Podczas niego muzycy zbierali pieniądze na nagranie profesjonalnego teledysku. Ich starania zostały docenione, a chętnych do wsparcia tej inicjatywy nie brakowało. Dzięki temu od 20 marca 2019 r. POTOCK może już pochwalić się profesjonalnym klipem ukazującym nie tylko piękno ich muzyki, lokalną społeczność, ale i okolicę, w której to wszystko się zaczęło…
Fot. Łukasz Grudysz